poniedziałek, 23 listopada 2015

#niemarnujzimy






Poniedziałek, 23 listopada godz 17.00 totalne odludzie w Warszawie. Miejsce akcji: tor rajdowy FSO. W roli głównej Ania Lewandowska i nowa, zimowa kolekcja dla biegaczy Nike.

Tylko tyle informacji dostałam od organizatorów i informację o trudnym dojeździe na miejsce....już samo odnalezienie tego punktu było wyzwaniem, zwłaszcza po zmroku, ale widoczne już z daleka neony, oświetlenie ułatwiło sprawę.



Na miejscu była prezentacja nowej kolekcji i możliwość przetestowania jej  podczas biegu na torze rajdowym FSO. Zmrok, zimno, okolica fabryczna, wymarła i delikatny dreszczyk emocji, bo nie byłyśmy pewne co nas może spotkać. Ok 20 dziewczyn, wszystkie jednakowo ubrane, na czele Ania Lewandowska i trener Kuba Wiśniewski.Dystans powiedziałabym...bardziej rozgrzewka niż bieg bo 4.5 km, dwa kółka dookoła toru. A na trasie czekały na nas trudności, które możemy napotkać zimą gdy trenujemy na zewnątrz. była burza, sztuczna mgła, zamieć śniezna jak z filmu czy wielkie wiatraki, które miały zastąpić wichurę. Naprawde fajna akcja, miły bieg w tempie rekreacyjnym :)



Wydarzenie rozpoczęło się od spotkania z Anią Lewandowską, która podzieliła się z nami swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi motywacji, treningów i diety. Wiadomo, że tak krótkie spotkanie nie zmieni naszego stylu życia, ani nie możemy podejść do tego jako konsultacji czy szkolenia, ale jest to taki fajny, pozytywny kop. No i możliwość zobaczenia sportowca z bliska i zrozumienia, że to nie jest maszyna tylko normalny człowiek, któremu też czasami się nie chce... Jak powiedziała gdy ma chwilę niechciejstwa, to dla budowania charakteru robi właśnie ten trening na który ma najmniejszą ochotę. Doradzała także pełnowartościową i zróżnicowaną dietę. Odradzała wegetarianizm, który jej zdaniem jest dieta odpowiednią dla niewielkiej liczby osób. Powoduje, że mamy braki w organiźmie, mniej energii i możemy doprowadzić do poważnych problemów ze zdrowiem.
Jeśli chodzi o moje zdanie na ten temat, to uważam, ze przy dobrze zaplanowanej diecie, będąc pod opieką dietetyka i robiąc regularnie badania nie musimy jeść mięsa. Sama nie jest mięsa od 14 roku życia i mam świetne wyniki badań i masę energii...także ten punkt pozostawiam Wam do przemyślenia. Na koniec spotkania mogłyśmy spróbować dań z przepisów Ani Lewandowskiej. W większości były to przekąski mięsne, więc mogę tylko powiedzieć że ładnie wyglądały. Ja jadłam grilowane warzywa z pesto i carpaccio z buraka. Obie pozycje zacne :)






O funkcjonalności kolekcji biegowej opowiadał trener Kuba Wiśniewski, kolekcje możecie zobaczyć poniżej. Mnie najbardziej podobały się pomarańczowe kamizelki i buty z odblaskowymi elementami, które w ciemności świecą jak latarnie :)














Jeśli chodzi o set biegowy, który otrzymali wszyscy uczestnicy na początku eventu, to na tym etapie mogeę powiedzieć, ze jest ładny. Czy się dobrze sprawdzi napisze za jakiś czas... :)

Jeśli mielibyście ochotę na treningi z trenerami Nike, to warto śledzić działania NRC czyli Nike Running Poland na facebooku, gdzie są informacje o treningach, które odbywają się na kilku poziomach wtajemniczenia. Będziemy mogli zacząć przygodę z bieganiem, popracować nad szybkością lub biegowo zwiedzić miasto.

2 komentarze:

  1. To wszystko wygląda ekscytująco :). Kolejny punkt dla Mike za ciekawa promocję

    OdpowiedzUsuń
  2. Co do wegetarianizmu to jest tylu samo przeciwników co zwolenników. Myślę, że każdy sam powinien dojść do tego jak dla niego jest lepiej. To najskuteczniejsza metoda.

    OdpowiedzUsuń