Rozciąganie przed i po bieganiu
Kilka dni temu usłyszałam o Warsztatach ze świadomego rozciągania, no i pomyślałam, że to bardzo fajna i potrzebna inicjatywa. Z jednej strony niby każdy wie, że jest to konieczne, ale z drugiej strony tak z ręką na sercu myślę że moje rozciąganie mogłoby trwać nieco dłużej. Zestaw ćwiczeń, które stosuje, to kompilacja propozycji, które znalazłam w internecie i które już znałam z zajęć fitnessu, ale chętnie przetestowałabym pod okiem trenera jakieś nowe i skuteczne propozycje.
Dlatego już w sobotę wybieram się na warsztaty z rozciąganie, które organizuje Fundacja Teraz Twój Ruch. W ramach spotkania będą prezentowane 2 metody:
METODA PIR - STRETCHING Z WYKORZYSTANIEM POIZOMETRYCZNEJ RELAKSACJI MIĘŚNI
Jest to prawidłowa metoda rozciągania umożliwiająca osiągniecie dobrej
elastyczności mięśnia nawet bez rozgrzewki.
PIR działa na dwa
sposoby: po pierwsze rozluźnia mięsień rozciągany jeszcze przed jego
rozciągnięciem i rozluźnia też mięsień antagonistyczny w stosunku do
niego – jest to tzw. zjawisko antagonistycznego hamowania.
AUTOUWALNIANIE MIĘŚNIOWO-POWIĘZIOWE
Foam Rolling pozwala na rozluźnienie zarówno mięśni jak i otaczających
je powięzi, które u bardzo aktywnych osób często są pospinane. Dzięki
uzyskanemu rozluźnieniu, zmniejszamy ryzyko kontuzji, poprawiamy
odżywienie i dotlenienie mięśnia oraz zapewniamy mu optymalne warunki do
pracy.
Relacja z tego spotkania już za tydzień, a teraz biegnę na BIEGNIJ WARSZAWO!
A Wy zawsze pamiętacie o rozciąganiu? Jakie ćwiczenia stosujecie?
warsztaty z rozciągania, super sprawa, sama bym się na takie wybrała :)
OdpowiedzUsuńW sobotę w Warszawie, może później w innych miastach :)
UsuńJa tez sie rozciagam, przede wszystkim rano, kiedy wstaje z wyrka :))) I na silowni, po treningu silowym, a przed cardio.
OdpowiedzUsuńKari, wlasnie doszly mnie sluchy o smiertelnym wypadku biegacza w Warszawie. Uwazaj na siebie, dziewczyno!
UsuńRozciąganie, to podstawa. Tak, widziałam na mecie karetkę, ale nie sądziłam że to aż tak poważne. Dopiero później przeczytałam, że biegacz zmarł...smutne bardzo.
UsuńNa takie warsztaty to bym poszła; mam problemy z rozciąganiem przed bieganiem. Słyszałam, że zalecane jest rozciąganie dynamiczne, ale trochę głupio czuję się rozciągając się pod blokiem czy na chodniku. Jestem jeszcze na etapie biegania po ciemku.
OdpowiedzUsuńJa tez głupio się czuję pod czujnym okiem sąsiadów gdy się rozciągam, ale staram się to ignorować :)
Usuńsuper sprawa, takie warsztaty, fajnie byłoby pod okiem specjalisty poćwiczyć, żeby robić to naprawdę porządnie! co prawda zawsze rozciągam się i przed, i po biegu (czasem to pewnie musi zabawnie wyglądać, zwłaszcza że mieszkam w centrum miasta, ale co tam), ale na pewno jest milion pomysłów na to, jak rozciągać się lepiej niż jest się w stanie wymyślić samemu:)
OdpowiedzUsuńFajna inicjatywa, polecam! juz w sobotę! Jeśli nie dasz rady, to zapraszam do przeczytania relacji :)
Usuń