PAKIETY STARTOWE!
Już w niedzielę 35. Maraton Warszawski ( dystans pozostający jeszcze w strefie marzeń) oraz startujący 30 minut później Bieg na Piątkę. Od dzisiaj można było odbierać pakiety startowe na Stadionie Narodowym. Pojechałam z pewną obawą, że kolejki, czekanie, że tradycyjnie na stadionie nie będę mogła znaleźć odpowiedniego wejścia.... Tymczasem organizacja była idealna. Szereg stanowisk podzielonych na grupy wg numerów startowych.
Wystarczyło podejść z wydrukowaną kartą oraz dokumentem i po chwili już było się właścicielem pakietu startowego. Pakiety były podzielone na kolory. czarny worek-piątka, granatowy-maraton, biały-maraton rolkowy....tak mi się wydaje, no chyba, że to przypadek :) Ok, doczytałam, że kolory były losowe :)
W pakiecie była koszulka, materiały informacyjne, numer startowy i izotonik. Koszulka niestety jest zwykłą, bawełnianą koszulka, ale za to z pomysłem. Po zakończeniu biegu można na niej zanotować swój czas.
Zdecydowałam się na udział w tym biegu, bo wszystkie biegi są fajne, nadają życiu nowy rytm, nowe cele, nowe radości. Ale ten konkretnie bieg interesowała mnie też dlatego, że chciałam poobserwować maratończyków, liznąć tego klimatu, adrenaliny, wspólnoty, tajemnicy i patentów. No i muszę przyznać, że już dzisiaj było to odczuwalne.
Po pierwsze vis a vis stanowisk z zapisami były mini targi sprzętu biegowego, gdzie przechadzali się wytrawni biegacze i dyskutowali. Jako, że na płycie stadionu trwały przygotowania do biegu, to na trybunach można było usiąść i bgadać plan biegu, ubranie, odżywki, dietę, trasę i własne patenciki.
Pełni energii, po odebraniu pakietów na niedzielę postanowiliśmy pójść za ciosem i pojechać do Pałacu Kultury po pakiety Biegnij Warszawo.
Tu klimacik nieco bardziej hipstersko/endomondowy, ale za to wszystko na pełnym wypasie. Pakiety startowe dostaliśmy w super torbach, koszulki profesjonalne, biegowe z fajnym logo, elementem świecącym. Poza tym pakiet zdrowych pyszności, numery startowe i komplet informacji o kolejnych biegach.
Po analizie zapowiedzi biegowych wystartuje w Biegu Niepodległości, toruńskim Półmaratonie Mikołajów 8 grudnia i w Półmaratonie BMW w sierpniu 2014, który zapowiada się na super bieg. Po głowie chodzi też 15km na warszawskiej Chomiczówce w styczniu.
A póki co w niedziele Bieg na Piątkę. Słuchajcie po 9.00 w niedzielę audycji "Czwarty Bieg" w CZWÓRCE POLSKIM RADIU, która będzie realizowana "na żywo" ze Stadionu Narodowego, będę udzielała wywiadu o moim bieganiu :)
No to bede mocno trzemac kciuki. Wierze w Ciebie, wiec daj z siebie wszystko!
OdpowiedzUsuńNie-Dziękuję! :)
UsuńBylabym blizej, dostalabys (lekkiego) kopniaka w zadek na dobry start. :)))
UsuńTeż trzymam kciuki - powodzenia :)
OdpowiedzUsuńSuper pakiety startowe :)
Pozdrawiam :)
Pakiety startowe naprawdę fajne, zwłaszcza Biegnij Warszawo naprawdę na wypasie :)
UsuńWe Wrocławiu podczas maratonu taki podział stanowisk jest już od jakiegoś czasu i zdecydowanie ułatwia to pracę, szczególnie dla spóźnialskich (w tym roku jeden Pan przybiegł po swój pakiet kilka minut po wystartowaniu maratonu;) ) Ale koszulka faktycznie z pomysłem, znowu pozwolę sobie porównać do tych wrocławskich - tym razem warszawska podoba mi się bardziej :)
OdpowiedzUsuńJa jestem jeszcze w przedszkolu biegowym, więc być może taki podział stanowisk podczas odbioru pakietów, to norma w tym biegu, jednak przy innych biegach zawsze jest lekki bałagan i kolejki :) A koszulka naprawdę pomysłowa :)
UsuńPowodzenia na 5! :) Ja idę na trasę maratonu kibicować, za dużo startów we wrześniu już miałam.
OdpowiedzUsuńJestem rozczarowana koszulką na Biegnij Warszawo, organizatorzy mogli dać z siebie więcej. No ale żeby nie było, że biegam dla koszulki - z całą pewnością sam bieg będzie ogromnym wydarzeniem.
Też myślałam nad tym półmaratonem w Toruniu ale chyba będę wierna stolicy i poczekam na Warszawski :)
Dziękuję za trzymanie kciuków! Atmosfera na biegu wspaniała, a doping niesamowity!
Usuńmarzę o maratonie ;) powodzenia :D
OdpowiedzUsuńdziękuję!:)
Usuń